Masze ciało jest pod ciągłym ostrzałem. Zła dieta, brak aktywności fizycznej, nałogi, stres. To wszystko jest dla wielu z nas codziennością. Gromadzące się w naszym organizmie toksyny powinny być regularnie z niego usuwane, w przeciwnym razie problemy zdrowotne, złe samopoczucie, a także niska odporność i permanentne zmęczenie będą staną się naszymi częstymi towarzyszami. Czas na detoks!
1. Przygotowania
Oczyszczanie (czy, jak niektórzy to określają, „odtruwanie”) organizmu może trwać dzień, trzy czy nawet cały tydzień. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i tego, jak bardzo możemy poświęcić się kuracji (czy koliduje ona z pracą i innym aktywnościami). Pamiętajmy jednak, że powinniśmy się przygotować do takiego przedsięwzięcia, bowiem może okazać się ono szokiem dla naszego organizmu i przysporzyć nam więcej szkód niż pożytku. Zacznijmy od stopniowego zmniejszania źródeł toksyn, które wprowadzamy do organizmu. Przez kilka dni zmniejszajmy dawkę kawy, herbaty, tytoniu, wędlin czy soli, aż do całkowitego wyeliminowania ich z diety.
2. Płyny, płyny i jeszcze raz płyny
Podstawą naszej detoksowej diety powinny być łatwo przyswajalne (i lekkostrawne) płyny. Rozpoczynając dzień od szklanki letniej wody z sokiem z połowy cytryny (poprawia perystaltykę jelit!), przez prawdziwe bomby witaminowe jakimi są koktajle (we wszystkich możliwych konfiguracjach, również warzywno-owocowe) aż na pitnym nabiale w postaci kefirów, maślanki i jogurtów. Te ostatnie są źródłem kwasu mlekowego, który znacznie ułatwia pozbywanie się szkodliwych substancji z organizmu. Również obiad może stać się dla naszego układu pokarmowego łatwiejszym zadaniem, gdy wybierzemy lekkostrawne zupy zamiast pokarmów stałych.
3. Błonnik i białko
Oczyszczanie organizmu to nie dieta. Musimy zapewnić naszemu ciału energię, w czym pomogą nam produkty zbożowe. Pełnoziarniste pieczywo (białego należy się wystrzegać) i kasza jaglana powinny stać się stałym punktem w naszym menu. „Nie samym chlebem człowiek żyje”, jak mówi stare porzekadło, więc nie zapomnijmy o nośnikach białek – drobiu i rybach. Przyrządzone na parze lub ugotowane i połączone z warzywami staną się podstawą naszych posiłków i nasycić apetyt, który może odzywać się po przejściu z bardziej obfitej, codziennej diety. Posiłków licznych, dodajmy, bowiem powinniśmy ich spożywać nawet 5 dziennie.