Zaczerwienienia, zmiany skórne, „pajączki” w okolicach nosa, brody i policzków, podwyższona wrażliwość na zmiany atmosferyczne i źle dobrane kosmetyki – wszystko to charakteryzuje tzw. cerę naczynkową. Zbyt wysokie ciśnienie naczynkach krwionośnych i kruchość ich ścianek są najczęstszą przyczyną tej przypadłości. Jak sobie z nią radzić i jak pielęgnować taką cerę?
1. Czego unikać?
Podwyższona temperatura znacznie pobudza krążenie w naczynkach powodują pojawianie się kolejnych zmian skórnych, dlatego osoby o tym typie cery nie powinny wystawiać twarzy na długotrwały kontakt ze słońcem czy opalać się. Podczas mycia korzystajmy z letniej, a nie ciepłej czy gorącej wody. Jednak temperatury bardzo niskie również mogą stanowić zagrożenie, więc należy chronić skórę twarzy przed przemrożeniem w okresie zimowym (szaliki i „kominy” oraz kremy ochronne jak najbardziej wskazane). W diecie powinniśmy unikać cytrusów i papryki (z kolei zwiększyć ilość innych owoców i warzyw) oraz ostrych przypraw i potraw. Zaś oczyszczanie skóry twarzy powinno odbywać się bez udziału kosmetyków zawierających alkohol, który przesusza skórę oraz cynku i innych tzw. „twardych składników”.
2. Zwracajmy uwagę na skład kosmetyków
Wiemy już, że należy wyeliminować kosmetyki zawierające alkohol. Jednak jakie składniki są wskazane dla osób z cerą naczynkową? Przede wszystkim zawierające witaminy C, KK i PP. Mają one bowiem działanie uszczelniające i wzmacniające naczynia krwionośne. Kolejny interesujący nas składnik to rutyna – nie tylko wzmacnia ona ścianki naczyń włosowatych, ale też zmniejsza ich przepuszczalność, co powinno znaczne złagodzić objawy. Dodatkowo poszukujmy naturalnych składników, takich jak: wyciąg z arniki górskiej (działanie przeciwzapalne), kasztanowca i kwiatów dzikiego mirtu. Nie każdy produkt mieniący się przeznaczeniem do cery naczynkowej posiada te związki w składzie, więc zwróćmy na to uwagę czytając etykiety.
3. Makijaż i leczenie
Osoby z cerą naczynkową powinny unikać nadmiernego makijażu, który zmniejsza dopływ tlenu do skóry. Zwłaszcza róże i ogólnie wszystkie preparaty zawierające pigment różowy mogą uwydatniać zmiany skórne. Przed nałożeniem podkładu pamiętajmy też o kremie przeznaczonym do skóry z „pajączkami”. Pęknięte naczynka nie wchłaniają się samoistnie, więc przy bardziej nasilonych objawach konieczna może być wizyta u lekarza lub kosmetyczki.